Falstart...
Niestety KKS "Dwór" Kombornia przegrał inauguracyjny mecz w klasie "A" z drużyną LUKS "Burza" Rogi 0:1. Według większości osób zgromadzonych na stadionie (zarówno zawodników jak i kibiców) był to typowy mecz na remis.
Nasza drużyna choć wystąpiła w mocno osłabionym składzie, posiadała optyczną przewagę jednak nasze akcje kończyły się albo na dobrze zorganizowanej formacji defensywnej przyjezdnych albo daleko obok lub ponad bramką rywali. Goście skupiali się głównie na rozbijaniu naszych akcji i konstruowaniu kontrataków i szukaniu wysuniętego napastnika. Po kilku kontratakach „Burzy” robiło się „gorąco” pod naszą bramką, jednak do przerwy żadna drużyna nie zdołała zdobyć bramki.
Po zmianie stron gra trochę „siadła” nasza drużyna dalej próbowała konstruować składne akcje jednak nic z tego nie wynikało, a Rogi grały „swoje”. Po jednej stracie w środku pola i zawahaniu naszych obrońców zawodnik „Burzy” wpada na pełnej prędkości w pole karne, dopada do piłki i bez zastanowienia pakuje ją po długim słupku do bramki obok bezradnego bramkarza – przegrywamy 0:1. Próbujemy odrobić straty jednak nie potrafimy znaleźć drogi do bramki rywali, którzy co jakiś czas wyprowadzają groźne kontrataki. Do końca meczu żadna drużyna nie zdołała już strzelić bramki i mecz zakończył się zwycięstwem gości.
Przegraliśmy mecz choć wcale nie byliśmy słabszą drużyną. Ale tak to już jest w piłce nożnej, że liczy się „to co w sieci” i zdobyte punkty. Szansa do rehabilitacji już za tydzień, choć zadanie znów nie będzie łatwe bo czeka nas mecz wyjazdowy z LKS „Brzozovia” ALTA MOSiR” Brzozów, drużyną która w poprzednim sezonie niemal do końca walczyła o awans do klasy „O".
Komentarze