2 z przodu, 0 z tyłu i 3 punkty są nasze :-)

2 z przodu, 0 z tyłu i 3 punkty są nasze :-)

Po falstarcie w spotkaniu inaugurującym nowy sezon, kiedy to ulegliśmy na własnym obiekcie drużynie LKS Wesoła 4:2 zdeterminowani na zdobycie pierwszych punktów udajemy się do Jasionowa na mecz z miejscowym JKS-em.
Nasz przeciwnik w pierwszej kolejce gładko uległ w Rogach miejscowej "Burzy" 7:1 więc dla niewtajemniczonych spotkanie to mogło wydawać się formalnością. Nic bardziej mylnego - wystarczy wspomnieć, że do Rogów ekipa JKS-u udała się w 10 osobowym składzie co zapewne przyczyniło się do rozmiarów porażki i do tego specyfika stadionu w Jasionowie (kto był ten wie o co chodzi), który daje przewagę gospodarzom.
Przejdźmy do samego meczu. Do dyspozycji trenera Grzegorza Kwolka wstawiło się 15 zawodników co bardzo cieszy. Przed rozpoczęciem meczu trener przedstawił "wyjściową jedenastkę" i założenia taktyczne.
Mecz dzięki losowaniu zaczynamy w dolnej części stadionu... w przekonaniu, że dzięki temu w drugiej połowie kiedy sił będzie ubywało będziemy mieć "z górki".
Początek spotkania to standardowe wzajemne badanie obydwu drużyn i gra tocząca się głównie w środkowej części boiska. Z czasem zarysowuje się nasza optyczna przewaga i mamy coraz więcej okazji do zdobycia bramki jednak nie możemy "wstrzelić się" w bramkę strzeżoną przez Rafała Pelca.
W 30 minucie plac gry musi opuścić kontuzjowany Dawid Szczęsny a w jego miejsce wchodzi Kamil Wilusz.
Dopiero w 35 minucie Patryk Chrobak przeprowadza indywidualną akcję środkiem, uwalnia się spod opieki obrońców, mija bramkarza i wykłada piłkę Maćkowi, który tylko dopełnia formalności "dokładając nogę" i wyprowadza nas na prowadzenie.
8 minut później na indywidualną akcję decyduje się Dawid Surmacz mija obrońców i z bliskiej odległości pokonuje bramkarza gości i mamy 2:0. Gospodarze w tej części mieli kilka okazji do zdobycia bramki, jednak wszystkie kończyły się niepowodzeniem.
Wynik do przerwy 2:0 dla KKS-u.
W przerwie kilka informacji i uwag od trenera, i po chwili odpoczynku rozpoczynamy drugą połowę.
Dajemy się "wyszaleć" przeciwnikowi czego konsekwencją są dogodne sytuacje do zdobycia bramki przez gospodarzy. Na szczęście żadna z tych okazji nie kończy się bramką.
Z czasem wracamy na właściwe tory i odzyskujemy przewagę spychając momentami przeciwnika do obrony. Jednak pomimo wielu dogodnych (a czasem nawet 100%) sytuacji nasze konto bramkowe nie powiększa się.
Kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu okazała się dobrze zorganizowana formacja obronna, która nie dopuściła do utraty bramki.
Cała drużyna zagrała bardzo dobry mecz i miejmy nadzieję, że zostanie to podtrzymane w następnych kolejkach.

Dziękujemy drużynie JKS Jasionów za mecz i życzymy powodzenia w następnych kolejkach (jesteśmy pewni, że niejedna drużyna "zgubi punkty" w Jasionowie).

Dziękujemy naszym kibicom, którzy stawili się na stadionie w Jasionowie aby dopingować naszą drużynę - mamy nadzieję, że z meczu na mecz będzie nas coraz więcej.

W najbliższy weekend będą dwie okazje do kibicowania:
W sobotę (27.08.2016) o godz. 16:00 nasi juniorzy podejmą u siebie drużynę: "Nurt" Potok
W niedzielę (28.08.2016) o godz. 15:00 seniorzy podejmą u siebie drużynę: "Jasiołka" Świerzowa Polska

Już teraz zapraszamy wszystkich do kibicowania.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości