Pewna wygrana po dobrej grze

W ostatnim meczu rundy jesiennej podejmowaliśmy na własnym stadionie drużynę GLKS "Błękitni" Jasienica Rosielna. Mecz rozpoczynamy w składzie: Rafał Czapor - Grzegorz Kwolek, Tobiasz Kuźnar, Daniel Czekański, Marcin Rymarz - Maciej Długosz, Patryk Hawrot, Dawid Surmacz, Janusz Bajgrowicz - Łukasz Józefczyk, Patryk Chrobak. Cały mecz prowadzony był pod nasze dyktando i w żadnym momencie końcowy sukces nie był zagrożony. Strzelanie w 19 minucie rozpoczął Patryk Chrobak po podaniu od Dawida Surmacza. 4 minuty później było już 2:0 za sprawą tej samej dwójki zawodników. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze kilka dogodnych okazji m.in. Patryk Hawrot trafił w poprzeczkę, a strzał Łukasza Józefczyka w sytuacji sam na sam obronił bramkarz. Goście w pierwszej połowie nie stworzyli poważniejszego zagrożenia pod naszą bramką. Do przerwy wyniki 2:0.

W przerwie trener dokonuje jednej zmiany - na boisku melduje się Karol Lenart w miejsce Janusza Bajgrowicza. 3 minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Karol zalicza asystę przy bramce Patryka Chrobaka, który kompletuje kolejnego hatricka. Po tej bramce staraliśmy się grać spokojnie i ostrożnie w obronie i bardziej nastawiać się na kontry a goście za wszelką cenę chcieli złapać kontakt i trzeba przyznać, że mieli ku temu okazje m.in. sytuacja sam na sam, czy wybicie piłki praktycznie z linii bramkowej przez Grześka. Jednak my graliśmy konsekwentnie swoje i nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. W 70 minucie za Łukasza Józefczyka wchodzi Robert Bajger a 2 minuty później strzela bramkę po podaniu przez Dawida Surmacza z rzutu rożnego. W 75 minucie Patryk Chrobak nabawił się drobnego urazu i zszedł z boiska a w jego miejsce zameldował się Konrad Szmyd. W 88 minucie za Maćka Długosza wszedł Piotr Surmacz. Do końca spotkania nic już ciekawego się nie wydarzyło i wygraliśmy po dobrej grze z trudnym przeciwnikiem 4:0. Drużynie z Jasienicy dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w meczach wiosennych. Teraz przed nami przerwa zimowa, czas podsumowań i treningów.