Nieudany start juniorów

Nieudany start juniorów

Po dobrej pierwszej i słabej drugiej połowie drużyna juniorów KKS "Dwór" Kombornia przegrała z GLKS "Karpaty" Klimkówka 0:5. Do meczu przystępujemy w dwunastoosobowym składzie, z różnych przyczyn (usprawiedliwionych lub nieusprawiedliwionych) zabrakło kilku zawodników. Początek spotkania to ataki drużyny gości którzy często przedzierali się pod naszą bramkę, jednak obrońcy i bramkarz nie dali się zaskoczyć. Po kilkuminutowej dominacji "Karpat" nasi piłkarze doszli do głosu i zaczęli coraz śmielej przedzierać się pod pole karne rywala. Najlepsze sytuacje - sam na sam z bramkarzem - w pierwszej części spotkania mieli: Hubert Hawrot, Kacper Józefczyk, Dominik Zajączkowski, niestety z wszystkich tych potyczek bramkarz gości wyszedł obronną ręką. Goście też mieli kilka mniej lub bardziej klarownych sytuacji jednak tak jak nasza drużyna nie potrafili zamienić ich na bramkę. Kiedy już wszyscy myśleli, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem - błąd przy rzucie rożnym i piłkarze z Klimkówki na raty pakują piłkę do siatki a była to praktycznie ostatnia akcja pierwszej połowy. Na przerwę schodzimy z wynikiem 0:1.

Pierwsza połowa była dobra a momentami nawet bardzo dobra w wykonaniu naszych piłkarzy, jednak bramka do szatni całkowicie odebrała im chęć do gry i wszystko się w drugiej połowie posypało jak domek z kart. Jeśli już przedarliśmy się pod bramkę rywali to proste błędy pozbawiały nas szansy na zdobycie bramki. Goście coraz częściej przebywali na naszej połowie i raz za razem zagrażali bramce strzeżonej przez Norberta. Z upływającymi minutami coraz bardziej widoczna była przewaga gości czego wynikiem było zdobycie przez nich 4 bramek w tej części po indywidualnych błędach w kryciu, dodatkowo dwa razy piłkarze "Karpat" ostemplowali nam poprzeczkę a raz zdobyli bramkę z pozycji spalonej.

Ewidentnie w drugiej połowie zabrakło sił. W pierwszej połowie nasi piłkarze braki w kondycji nadrabiali chęcią walki i motywacją, jednak po utracie bramki wszystko się rozsypało. Mamy nadzieję, że po tej lekcji nasi juniorzy częściej i liczniej będą uczestniczyć w treningach, bo jak pokazali w pierwszej połowie potencjał jest tylko trzeba nad tym pracować - samo nic nie przychodzi.

Drużynie GLKS "Karpaty" Klimkówka dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.

W następną sobotę nasi juniorzy zagrają na wyjeździe z drużyną LKS "Nurt" Potok - już teraz zapraszamy kibiców na to spotkanie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości